Cranberry Noël (ciastka z żurawiną) wg M. Stewart (ok. 60 szt.)
szklanka 250ml
- 226 g masła miękkiego
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki mleka
- 1 łyżeczka esencji waniliowej lub 1 cukier waniliowy
- 1/2 łyżeczki soli (dałam nieco mniej)
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki suszonej żurawiny (ok. 10-12 dkg)
- 1/2 szklanki grubo posiekanych pecanów lub orzechów włoskich/laskowych/pistacji (dałam orzechy laskowe i włoskie)
- ok. 50 g wiórków kokosowych
Masło
zmiksować z cukrem. Dodać mleko, wanilię, sól i stopniowo wsypywać
mąkę, dobrze zmiksować. Dodać żurawinę i orzechy, zmiksować krótko.
Z ciasta uformować dwa wałki o długości ok. 30 cm. Posmarować każdy wałek wodą (lub mlekiem) i obtoczyć w wiórkach kokosowych ( u mnie połowa w wiórkach, połowa bez. Z wiórkami smakują lepiej). Ciasto położyć na kawałku folii spożywczej i szczelnie je owinąć. Chłodzić w lodówce minimum 2 godziny, można też zostawić ciasto do następnego dnia.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni, blachy wyłożyć papierem do pieczenia.
Ostrym ząbkowanym nożem kroić plasterki ciasta o grubości ok. 4 mm, kłaść na papierze
do pieczenia i piec ok. 12-15 minut lub aż brzegi zaczną się rumienić.
Z ciasta uformować dwa wałki o długości ok. 30 cm. Posmarować każdy wałek wodą (lub mlekiem) i obtoczyć w wiórkach kokosowych ( u mnie połowa w wiórkach, połowa bez. Z wiórkami smakują lepiej). Ciasto położyć na kawałku folii spożywczej i szczelnie je owinąć. Chłodzić w lodówce minimum 2 godziny, można też zostawić ciasto do następnego dnia.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni, blachy wyłożyć papierem do pieczenia.
Ostrym ząbkowanym nożem kroić plasterki ciasta o grubości ok. 4 mm, kłaść na papierze
do pieczenia i piec ok. 12-15 minut lub aż brzegi zaczną się rumienić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz